Cukier zwiększa ryzyko otyłości, cukrzycy i chorób serca. Mocno zakwasza organizm, prowadzi do rozwoju próchnicy, uzależnia. Nazywany jest „białą śmiercią”. Czym można go zastąpić? Zapomnij o sztucznych słodzikach. Choć rzeczywiście nadają potrawom słodkiego smaku, zawarty w nich aspartam wciąż budzi gorące dyskusje na temat tego, czy jest szkodliwy. Zanim naukowcy dojdą w tej kwestii do porozumienia, przedstawię Ci 10 zdrowych i naturalnych zamienników cukru :)
Syrop klonowy
Niezwykle popularny w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie (m.in. dlatego, że jest produkowany z drzew rosnących w północnej części Ameryki Północnej), coraz łatwiej dostępny i częściej stosowany jest również w Polsce. Ze względu na swój wyjątkowo słodki smak, może z powodzeniem pełnić rolę zamiennika cukru, tym bardziej, że jest mniej kaloryczny i zdecydowanie zdrowszy. W syropie klonowym, który pozyskuje się po odparowaniu wody z soku pobieranego z odpowiednich odmian klona (m.in. czerwonego i srebrzystego), nie ma konserwantów, są natomiast witaminy (B2, B5, B6, niacyna, biotyna, kwas foliowy), sole mineralne (wapnia, potasu, magnezu, manganu, fosforu) i kilkadziesiąt przeciwutleniaczy.
Miód
Czy miód zawiera kalorie? Oczywiście. Dlaczego więc zaleca się jego spożywanie? Ponieważ już jedna jego łyżeczka (czyli ok. 40 kcal) powoduje, że np. herbata nabiera upragnionej słodyczy, a przy okazji dostarcza witamin (B i C), mikroelementów (potasu, cynku, fosforu, żelaza, wapnia, magnezu) i niesamowicie wzmacnia organizm. Żeby ustrzec się przeziębienia i podratować układ immunologiczny, należy codziennie przez miesiąc zjadać łyżkę miodu. Ten znany od wieków specyfik działa też przeciwzapalnie i bakteriobójczo, zawiera działające antynowotworowo przeciwutleniacze, poprawia kondycję skóry, oczyszcza wątrobę. Jaki miód wybrać? Przede wszystkim naturalny, a nie sztuczny, koniecznie pochodzący z gospodarstw na terenie krajów UE, a jeśli zależy nam na słodyczy, warto spróbować miodu rzepakowego, który ma bardzo słodki smak.
Erytrytol
W naturalnej postaci w niewielkiej ilości występuje m.in. w kukurydzy i winogronach. Na potrzeby przemysłowe erytrytol powstaje w wyniku naturalnej fermentacji. Jest świetną opcją dla osób, które szukają niskokalorycznych zamienników cukru. W jednym gramie zawiera się bowiem ok. 0,2 kcal. Podobnie jak ksylitol jest cukrem brzozowym, jednak w przeciwieństwie do niego, nie powoduje efektu przeczyszczającego. Ze względu na swoją budowę erytrytol zwany jest również alkoholem, ale uspokajamy – nie da się nim upić, za to posłodzić już tak, choć trzeba pamiętać, że jest mniej słodki niż cukier (daje ok. 65-75 proc. jego słodkości).
Stewia
Stewia jest ok. 160-200 razy słodsza od cukru. Faktem jest jednak, że ma także dosyć charakterystyczny, lekko drzewny posmak, który nie wszystkim musi odpowiadać. Aby go zminimalizować, do słodzenia warto wybierać zrobione ze stewii słodziki, a nie jej liście (które można hodować w doniczce). Do stewii zdecydowanie warto się przekonać, bo nie tylko nie zawiera kalorii, ale też nie podnosi poziomu glukozy we krwi, nie powoduje próchnicy, ma właściwości bakteriobójcze, przeciwgrzybicze i obniżające ciśnienie. Zawiera również witaminy (C, kwas foliowy), minerały (wapń, potas, magnez, żelazo) i antyoksydanty.
Melasa
Jest produktem ubocznym powstającym podczas produkcji cukru. W zależności od surowca, z którego powstaje, istnieje melasa trzcinowa lub buraczana (oraz mniej popularna melasa z karobu, czyli mączki chleba świętojańskiego). Wszystkie mają postać ciemnobrązowego syropu, który może nie wygląda zbyt apetycznie, ale ze względu na swe właściwości zdrowotne bywa nazywany czarnym złotem. Melasa ma niewiele kalorii (w łyżeczce ok. 20 kcal) i słodki smak (jest słodsza niż sacharoza), dzięki czemu z powodzeniem może zastąpić cukier. Na pewno jest od niego o wiele zdrowsza, dobrze działa na układ trawienny, nerwowy i odpornościowy. Zawiera wapń, żelazo, potas, miedź, fosfor, chrom, magnez, cynk, witaminy z grupy B, kwas fosforowy i aminokwasy. Ze względu na fakt, że melasa jest dobrym źródłem żelaza niehemowego, powinna być spożywana przez kobiety w ciąży, osoby starsze i zagrożone anemią.